Dużym przeżyciem na zimowisku była olimpiada sportowa, gdzie zostałyśmy podzieleni w mieszane patrole i podani różnym dyscyplinom sportowym min. koszykówka, skakanka, strzelanie z łuku itp.
Ale to dopiero początek zimowiskowych atrakcji!
Odbyły się również zajęcia z technik harcerskich sprawdzające naszą wiedzę z :
-samarytanki
-struktury
-symboliki
-terenoznastwa
-łączności
Pewnego dnia, w południe, otrzymałyśmy harce zastępów, podczas których dobrze się bawiłyśmy.
Oczywiście czym byłoby zimowisko bez kominka zgrupowania!
Kominek odbył się w 3 dzień zimowiska był tematycznie związany z naszym szczepem. Każda z drużyn musiała przedstawić siebie- czyli swoją drużynę. Jednym z najśmieszniejszych występów było przedstawienie Matecznika oraz Gniazda. Gdy, podczas prezentacji drużyny z Prus ktoś nagle krzyknął „Bo co?! Bo jestem rudy?!” wszyscy wybuchli śmiechem. Nasza drużyna przedstawiła Nas w postaci programu telewizyjnego.
Kominek był bardzo udany.
Ostatnią z opisanych tu atrakcji będzie nocne śpiewogranie, na którym wszyscy się objadali, a tylko najwytrwalsi zostali do końca.
Podsumowując zimowisko w Przyszowej było niezwyczajne i niezapomniane. Przeżyłyśmy tu dużo wspomnień, których na pewno zostaną w naszej pamięci!
Zastęp Sabiduria
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz